Już od jakiegoś czasu "chodził" za mną jeden ze smaków mojego dzieciństwa, czyli oponki. Takie pyszności robiła moja Babcia, a dziś postanowiłam podzielić się tym przepisem. Naprawdę warto go wypróbować, bo jest bardzo łatwy i co ważne, zrobienie takich oponek wcale nie zajmuje aż tak dużo czasu.
SKŁADNIKI:50dag twarogu
50dag mąki pszennej
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
olej
PRZYGOTOWANIE:
Twaróg mielimy lub rozdrabniamy widelcem (ja użyłam praski). Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z cukrem, sodą i solą. Dodajemy jajka i wyrabiamy. Ciasto powinno być gładkie, elastyczne i nie powinno się kleić do rąk. Następnie ciasto rozwałkowujemy na wysypanym mąką blacie na grubość ok. 1cm i szklanką wycinamy kółka. W każdym kółku wycinamy kieliszkiem dziurkę. Oponki smażymy z dwóch stron na złoto w głębokim, dobrze rozgrzanym oleju. Następnie wykładamy je na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Podajemy posypane cukrem pudrem lub polane lukrem.
Smacznego!